
Właśnie zakończyłeś swoją prezentację i czujesz, że nie była idealna. Ktoś siedział z założonymi rękami, inna osoba wyglądała na niezbyt szczęśliwą. Masz też wrażenie, że nie zaprezentowałeś jej tak dobrze, jak ćwiczyłeś i planowałeś.
Inny scenariusz:
Czujesz się całkiem dobrze po prezentacji, ale otrzymałeś negatywną opinię. Czasami opinie są wręcz sprzeczne: za szybka lub za wolna, zbyt szczegółowa lub zbyt ogólna, zbyt radosna lub zbyt poważna.
Czy każdy musi lubić Twoje wystąpienie? Czy powinieneś się tym przejmować?
Odpowiedź brzmi: tak i nie.
Dlaczego powinieneś się tym przejmować?
Opinie zwrotne pomagają dostosować Twoją intonację, mowę ciała i treść, aby odpowiadały potrzebom publiczności, a nie tylko temu, co chcesz powiedzieć. Kto by nie chciał być podziwianym przez wszystkich podczas prezentacji, otrzymywać przyjaznych pochwał i wygłaszać przemówienia, które staną się viralowe? Choć może nie być przyjemnie usłyszeć, że możesz się poprawić, bez feedbacku nie będziesz się rozwijać, ani rozumieć potrzeb swojej publiczności.
A dlaczego nie?
NIE, ponieważ powinieneś być również selektywny. Na scenie masz swój unikalny styl. Niektórzy go polubią, inni nie — i to jest w porządku. To, że niektórzy wolą góry od morza, nie oznacza, że morze ma się schować i nigdy więcej nie pokazać:)
Podczas warsztatów często jestem zaskoczona, gdy uczestnicy dzielą się różnymi opiniami na temat tego samego wystąpienia.
Ważne jest znalezienie równowagi. Z jednej strony nie warto zatracać siebie, próbując dopasować się do wizji innych na temat tego, kim powinieneś być. Z drugiej strony, warto krytycznie ocenić swoje umiejętności i zweryfikować swoją samoocenę z rzeczywistością.
Czy zależy Ci na tym, co ludzie myślą o Twojej prezentacji?
